Pewien dom meblowy z Nadrenii Północnej-Westfalii zamówił w Chinach filiżanki w "stylu nostalgicznym". Sprzedał ich setki, zanim zorientowano się, że widnieje na nich wizerunek ... Adolfa Hitlera.
Gazeta "Neue Westfalische" opisała sprawę, informując, że dom meblowy obiecał każdemu klientowi, który zwróci kupioną za 1,99 euro filiżankę, bon o wartości 20 euro.
Na filiżankach obok czerwonej róży widnieje stary znaczek pocztowy z portretem Hitlera. Dom meblowy tłumaczy, że wizerunek Fuehrera nie rzuca się w oczy i dlatego przeoczono go zarówno podczas zakupu w Chinach, jak i podczas wykładania filiżanek na sklepowe półki.
(edbie)