Radykałowie islamscy z ruchu Al-Szebab (szebabowie) zastrzelili dwie nastolatki oskarżone o szpiegostwo. Egzekucję wykonano na oczach kilkuset osób w centrum miasta w środkowej Somalii. Dziewczyny miały najprawdopodobniej 17, 18 lat - podała agencja AFP, powołując się na świadków.

Te kobiety szpiegowały dla wroga i zostały zatrzymane przez mudżahedinów w zeszłym tygodniu - oświadczył zgromadzonym regionalny dowódca szebabów Szejk Jusuf Ali Ugas. Po długim śledztwie, przyznały się do przestępstw - dodał po przeprowadzeniu egzekucji.

Przedstawiciel islamistów powiedział, że kilkadziesiąt osób zostało aresztowanych za szpiegostwo w Beledweyne i grozi im taka sama kara.

Beledweyne było w tym miesiącu teatrem starć szebabów z siłami prorządowymi.

W Somalii panuje od 1991 roku anarchia. Wspierany przez kraje zachodnie słaby przejściowy rząd prezydenta Szejka Szarifa Szejka Ahmeda z pomocą wojsk Unii Afrykańskiej kontroluje jedynie niewielką cześć stołecznego Mogadiszu.

Ruch Al-Szebab należy do zbrojnego skrzydła radykalnej Unii Trybunałów Islamskich, kontrolujących w 2006 roku stolicę oraz południe kraju.