​Miała być gala, a skończyło się na skandalu. W czasie prezentacji nowej wystawy w Muzeum Sztuki Współczesnej w Nicei na Francuskiej Riwierze jeden z zaproszonych gości... podeptał przypadkiem cenne dzieło sztuki.

​Miała być gala, a skończyło się na skandalu. W czasie prezentacji nowej wystawy w Muzeum Sztuki Współczesnej w Nicei na Francuskiej Riwierze jeden z zaproszonych gości... podeptał przypadkiem cenne dzieło sztuki.
Dzieło „Table Bleue” (z 1961 roku) autorstwa Yvesa Kleina podczas wystawy w Nowym Jorku w marcu 2014 roku /Felix Hörhager /PAP/DPA

Jeden z gości chciał ominąć niewielki tłum, który zebrał się w czasie prezentacji nowej ekspozycji - i poszedł "na skróty". Podeptał dzieło słynnego francuskiego artysty z połowy XX wieku, Yvesa Kleina.

Winowajca wyjaśnił, że nie wiedział, iż chodzi o eksponat. Myślał, że był to podest dla fotografów. W praktyce przeszedł przez płytki zbiornik wypełniony niebieskim pigmentem, pozostawiając tam ślady swoich butów.

Dyrekcja muzeum poinformowała, że nieostrożny gość nie będzie musiał płacić odszkodowania. Okazało się, że dzieło można łatwo naprawić. Mężczyzna został jednak poproszony, by w przyszłości nie deptał prac twórców sztuki nowoczesnej.

(ph)