Rosyjscy komornicy znaleźli sposób na tych, którzy celowo nie płacą alimentów i długów, a całkiem przyzwoicie zarabiają. Służba, która egzekwuje w Rosji wyroki sądów, postanowiła zamykać dłużnikom granice.

Dosłownie z granicy został zawrócony z powrotem do Rosji mężczyzna, który od pięciu lat nie płacił alimentów. Wczoraj od razu wszystko wypłacił. Teraz podejmujemy decyzję o zezwolenie na wyjazd, bo musi pilnie jechać w delegację - mówi zadowolony komornik Artur Parfionczikow.

Niestety władze wciąż nie wymyśliły sposobu na tych, którzy w obawie przez płaceniem alimentów znikają gdzieś w głębi Rosji.