W Rosji za posiadanie długopisu z ukrytą kamerą, czy zegarka z mikrofonem można trafić do więzienia. Tak zwane szpiegowskie gadżety zostały ostatecznie zdelegalizowane decyzją Sądu Konstytucyjnego. Posiadanie niewinnej zabawki może zrobić z nas przestępcę.

Moi znajomi musieli zatrudnić nianię do dziecka. Ponieważ mama bardzo się niepokoiła zamontowali ukrytą kamerę w pokoju, by obserwować co się dzieje. Teraz się wystraszyli i zlikwidowali sprzęt. Ja też nie zaryzykuję i nie kupię tego rodzaju szpiegowskiej zabawki - przyznała pewna Rosjanka, z którą rozmawiał reporter RMF FM Przemysław Marzec.

Walerij Zorkin z sądu konstytucyjnego tłumaczył, że chodzi o ochronę prywatności i stad zakaz szpiegowskich gadżetów. Nie wolno ich produkować, kupować i posiadać. Jest jednak wyjątek. Nie naruszymy prawa, jeżeli na posiadanie misia z ukrytym mikrofonem w środku wyda zgodę Federalna Służba Bezpieczeństwa.