Nie ma wątpliwości, że Dominique Strauss-Kahn rzeczywiście próbował zgwałcić pokojówkę. Takie są przynajmniej konkluzje raportu nowojorskiego szpitala, w którym poddano badaniom domniemaną ofiarę byłego szefa Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Treść dokumentu ujawnił francuski tygodnik "L'Express".

Paryscy komentatorzy podkreślają, że ujawniony dokument przekreśla jedną z możliwych strategii obrony byłego szefa MFW, według której pokojówka nowojorskiego hotelu "Sofitel" miała zgodzić się na relacje seksualne.

Lekarze ze szpitala St. Luke's Roosevelt na Manhattanie są zdecydowani: obrażenia intymnych części ciała Nafi-Ssatou Dialo jednoznacznie wskazują, ze padła ona ofiarą napaści seksualnej i próby gwałtu. Kobieta miała również naderwane ścięgno.

Wyjaśniła lekarzom, że stało się to, kiedy polityk zmusił ją do seksu oralnego. Według francuskich mediów, ten raport medyczny jest poważnym dowodem obciążającym Strauss-Kahna.