"Cieszę się, że wszystkie państwa UE przyjęły polską interpretację aneksji Krymu przez Rosję; staramy się uświadamiać kraje członkowskie, jak ważne jest, żebyśmy mówili jednym głosem" - powiedział w piątek premier Mateusz Morawiecki. Przywódcy państw Unii Europejskiej kolejny raz potępili na szczycie w Brukseli aneksję Krymu i Sewastopola przez Rosję. Podkreślili integralność terytorialną i suwerenność Ukrainy.

Premier polskiego rządu podkreślił, że zapisy  tej sprawie znalazły się wśród konkluzji szczytu UE z polskiej inicjatywy.

Staramy się uświadamiać Unię Europejską, jak ważny jest to problem i jak ważne jest to, żebyśmy mówili jednym głosem. Cieszę się, że wszystkie państwa członkowskie przyjęły to nasze podejście do interpretacji tych niedobrych wydarzeń, które miały miejsce na Ukrainie, na Morzu Czarnym - powiedział Mateusz Morawiecki.

"Pięć lat po nielegalnej aneksji Krymu i Sewastopola przez Rosję UE pozostaje zdecydowana w swoim zaangażowaniu na rzecz suwerenności i integralności terytorialnej Ukrainy. UE powtarza, że nie uznaje i nadal potępia to naruszenie prawa międzynarodowego, które pozostaje bezpośrednim wyzwaniem dla bezpieczeństwa międzynarodowego" - czytamy w oświadczeniu przyjętym po szczycie.