​Około 3500 osób zostało do poniedziałkowego południa ewakuowanych z powodu dużego pożaru lasów w hiszpańskiej prowincji Huelva, w regionie Andaluzji. Ogień strawił już ponad 16 tys. hektarów terenów leśnych.

Regionalne służby potwierdziły, że z powodu pożaru, który wybuchł w czwartek w gminie Almonaster la Real, zginęły dziesiątki zwierząt hodowlanych z gospodarstw rolnych usytuowanych pomiędzy kompleksami leśnymi.

Jak wyjaśnił kierujący regionalną obroną cywilną Juan Sanchez, walkę z żywiołem utrudniają wysokie temperatury powietrza oraz porywisty wiatr.

Przy normalnych warunkach klimatycznych moglibyśmy przejąć kontrolę nad żywiołem już w nocy z niedzieli na poniedziałek. Tymczasem wiatr wieje w różnych kierunkach z prędkością 50 km na godzinę - powiedział Sanchez, zaznaczając, że żywioł doprowadził do zamknięcia kilkudziesięciu dróg w prowincji Huelva.