Niewielki pożar wybuchł w sali imienia Le Notre'a w paryskim Luwrze. Zapaliła się tam wykładzina podłogowa. Zwiedzających ewakuowano. Na szczęście nikt nie został ranny.

Według strażaków w sali, gdzie odbywa się międzynarodowa wystawa sztuki współczesnej, od sufitu oderwała się źle umocowana lampa, spadła na ziemię i od niej zapaliła się podłogowa wykładzina.

Zwiedzających Luwr szybko ewakuowano z tej sali i nikt nie został ranny. Włączył się automatyczny system przeciwpożarowy i płomienie zostały ugaszone przed przybyciem strażaków.

Według wstępnych informacji dzieła sztuki - głównie obraz chińskiego artysty, którego wartość szacowana jest na 300 tysięcy euro - nie zostały uszkodzone przez ogień tylko właśnie przez urządzenia, które zrosiły całą salę wodą.

(jad)