Uzbrojeni w noże piraci zaatakowali u wybrzeży Indonezji japoński chemikaliowiec, okradli jego załogę i uciekli - podało japońskie ministerstwo transportu. W ataku nikt nie ucierpiał. Nieuszkodzony statek płynie dalej w kierunku Chin.

W momencie ataku płynąca z Singapuru jednostka znajdowała się w pobliżu archipelagu Wysp Anamba.

Napastnicy zmusili 20-osobową załogę chemikaliowca do oddania pieniędzy - powiedział w Tokio przedstawiciel ministerstwa transportu. Nie ujawnił on skradzionej sumy, ani liczby napastników.

Był to już dziewiąty w tym roku atak piratów na japoński statek.