Na plaży Minerstown w hrabstwie Down w Wielkiej Brytanii rozegrały się sceny niczym z filmu akcji. Pięcioro rodzeństwa zostało uwięzionych przez gwałtownie podnoszący się przypływ. Dzięki błyskawicznej i odważnej interwencji dwóch pielęgniarek, które przypadkowo znalazły się w pobliżu, udało się uniknąć tragedii.
Do dramatycznych wydarzeń doszło późnym wieczorem. Służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o grupie dzieci, które zostały odcięte od brzegu przez szybko wzbierającą wodę. Sytuacja była wyjątkowo niebezpieczna - rodzeństwo, znalazło się w pułapce, z której nie było w stanie wydostać się o własnych siłach.
Na szczęście zanim na miejsce dotarli ratownicy z lokalnej straży przybrzeżnej, do akcji wkroczyły obecne na plaży dwie pielęgniarki, które nie wahały się ani chwili. Widząc zagrożenie, natychmiast ruszyły na pomoc dzieciom, wchodząc do zimnej i wzburzonej wody. Dzięki ich szybkiej reakcji udało się wyciągnąć całą piątkę na brzeg, zanim sytuacja mogła wymknąć się spod kontroli.


