12-letnia córka Osamy bin Ladena była bezpośrednim świadkiem zastrzelenia ojca przez żołnierzy amerykańskich sił specjalnych - informuje pakistańska gazeta "The News", powołując się na źródła we władzach bezpieczeństwa Pakistanu. Według córki, szef Al-Kaidy został pojmany żywy, a w chwilę później zastrzelono go na oczach rodziny.

Amerykańscy żołnierze zabrali ciało bin Ladena do śmigłowca. W maszynie miał znaleźć się również syn przywódcy Al-Kaidy. Nie wiadomo jednak, czy jeszcze wtedy żył.

Jak pisze "The News", córka i inni członkowie rodziny bin Ladena znajdują się pod opieką władz pakistańskich. Są to dwie kobiety i sześcioro dzieci w wieku od 2 do 12 lat oraz inne, bliżej nieznane osoby. Po amerykańskiej akcji pakistańskie siły bezpieczeństwa znalazły w zaatakowanym budynku łącznie 16 żywych osób, które miały skrępowane ręce.