Ogromny żółw, który pojawił się na torach, wstrzymał ruch pociągów w południowo-wschodniej Anglii. Jak się okazało, gad był ranny - miał uszkodzoną skorupę.
Przewoźnik kolejowy Greater Anglia poinformował w mediach społecznościowych, że pociągi między Norwich a lotniskiem Stansted zostały zatrzymane na ponad godzinę z powodu pojawienia się na torach "olbrzymiego żółwia".
Jedna z pasażerek pociągu Diane Akers, opublikowała zdjęcie żółwia na torach. "Wciąż żyje, ale jest ranny" - napisała.
Jak się okazało, żółw miał uszkodzoną skorupę. Trafił do specjalistycznej kliniki. "Otrzymaliśmy informację, że uda się go uratować" - poinformował jeden z pracowników firmy kolejowej.
Pasażerka Lydia Jane White napisała na Twitterze: "Pociąg opóźniony z powodu olbrzymiego żółwia, zbyt ciężkiego, by go podnieść. Uciekł z lokalnego ośrodka dzikiej przyrody" - przekazała.
Ruch pociągów został wznowiony około półtorej godziny później.
"The Guardian" przypomina, że to kolejne utrudnienie na kolei w ostatnim czasie w Wielkiej Brytanii. Niedawno pracownicy kolei prowadzili kilkudniowy strajk, domagając się podwyżki płac, w związku z rosnącą inflacją.