13-letnia Alma Deutscher gra na fortepianie jak prawdziwy wirtuoz, skomponowała operę, a we wtorek wystąpiła z koncertem w Wiedniu przed kanclerzem Austrii Sebastianem Kurzem i prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Swoim występem sprawiła, że na jego twarzy pojawił się rzadko widywany uśmiech.

13-letnia dziś Brytyjka została okrzyknięta "Małym Mozartem" po tym, jak w 2016 roku wystąpiła w Wiedniu z własną operą opowiadającą o Kopciuszku. Alma Deutscher nie tylko skomponowała operę, ale także wykonała jej fragmenty na fortepianie i skrzypcach.

Swoją pierwszą operę napisała w 2012 roku. Było to trzy lata po tym, jak dała swój pierwszy koncert skrzypcowy i sześć lat po tym, jak skomponowała pierwszą sonatę fortepianową.

Swoje pierwsze skrzypce dostała od taty, kiedy miała 3 latka. Rok później była już w stanie zagrać sonaty Händla. Czytała nuty, zanim nauczyła się czytać litery.

We wtorek Alma Deutscher wystąpiła z koncertem fortepianowym przed kanclerzem Austrii Sebastianem Kurzem i przebywającym z jednodniową wizytą w Wiedniu prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Jak zauważają austriackie media, 13-latka oczarowała Putina i sprawiła, że na jego twarzy pojawił się uśmiech.

Putin przebywał w Wiedniu z pierwszą wizytą w kraju Unii Europejskiej od czasu marcowych wyborów prezydenckich w Rosji, w których zwyciężył.

(j.)