Zaskoczenie na paryskich wybiegach - już niedługo światowa moda dla pan będzie… żółto-czerwona! Te jaskrawe kolory stały się przebojem trwających w Paryżu pokazach najnowszych kreacji dla pań na przyszłoroczną wiosnę i lato.

Ciągle modne będą oczywiście również klasyczne kolory - takie jak czarny, szary, beżowy i biały - ale dołączą do nich: żółty, czerwony i niebieski. Te nowe sugestie arbitrów elegancji łatwo będzie zapamiętać: chodzi bowiem o barwy narodowe Rumunii, choć dyktatorzy mody zapewniają, że nie było to zamierzone. Do tego będą modne rożne odcienie tych kolorów - od cytrynowego, poprzez musztardowy, malinowy, wiśniowy aż do granatowego. Dotyczy to zarówno sukienek, garsonek, spódnic i spodni, jak i nawet kobiecej bielizny. 

Wielu paryskich dyktatorów mody sugeruje również, że już niedługo obcisłe kobiece spodnie będą powoli stawały się oznaką złego gustu. Modne mają luźne, szerokie spodnie dla pan - i to nie nie biodrówki, tylko do pasa. Można będzie je nosić z dwurzędowymi marynarkami -  zainspirowanymi męskimi garniturami. Ciągle dużym wzięciem mają się też cieszyć prześwitujące materiały w rożnych kolorach, w tym z metalicznym połyskiem.