​Limuzyna wioząca gości na wesele wjechała w przechodniów w hrabstwie Schoharie w stanie Nowy Jork. Policja potwierdziła, że zginęło 20 osób.

Według wstępnych ustaleń śledczych, limuzyna przyspieszyła zjeżdżając z górki i wjechała na parking przy popularnej kawiarni. Auto uderzyło w inne pojazdy, a także w przechodniów. Zginęło 20 osób.

Nie mogłem uwierzyć, kiedy to zobaczyłem. To okropne, okropne - mówi jeden ze świadków. Powiedział, że jedno z aut zostało w wyniku wypadku kompletnie zniszczone.

Parking przy Apple Barrel Country Store to popularne miejsce dla osób, które przyjeżdżają na jesień, by robić zdjęcia przebarwiających się drzew.

(az)