​Co najmniej 67 osób poniosło śmierć w lawinach w ciągu ostatniej doby w Kaszmirze. 57 osób zginęło w pakistańskiej części regionu, a 10 na północy Kaszmiru administrowanego przez Indie.

Dwóch przedstawicieli pakistańskich władz przekazało, że wielu mieszkańców w rejonie doliny Neelamu zaginęło w wyniku osunięć ziemi, spowodowanych ulewnymi deszczami. "Wiele osób, które uznano za zaginione, najprawdopodobniej nie żyje" - powiedział urzędnik, na którego powołuje się agencja Reutera.

Z kolei na północy indyjskiego Kaszmiru, tuż przy granicy z Pakistanem lawiny pochłonęły życie 10 osób, w tym pięciu żołnierzy indyjskiej armii - poinformował przedstawiciel indyjskiej policji.

M.in. wzdłuż doliny rzeki Neelam biegnie tzw. linia kontroli, oddzielająca pakistańską część Kaszmiru od indyjskiej.

W 2012 r. w wyniku zejścia lawiny w pakistańskiej bazie na lodowcu Siaczen na granicy z Indiami zginęło co najmniej 124 pakistańskich żołnierzy i 11 osób cywilnego personelu.