Cztery osoby zginęły w lawinach, które zeszły w niedzielę w szwajcarskich Alpach. Kilka osób jest rannych, jedna z nich - w stanie krytycznym.
Lawiny zeszły w kilku miejscach. Zaskoczyły nawet doświadczonego przewodnika górskiego. Prowadzoną przez niego grupę w Valais na południu Szwajcarii porwał zsuwający się śnieg. Przewodnik i dwóch członków wyprawy zginęło. Trzeci walczy o życie.
W tym samym kantonie zginął również jeżdżący poza trasami narciarz, ranna została też turystka.
Od świąt w szwajcarskich Alpach zginęło jedenaście osób. Szef miejscowych ratowników zaapelował, by narciarze nie wyjeżdżali poza wyznaczone szlaki.
(abs)