Brytyjscy urzędnicy z ministerstwa rybołóstwa znaleźli konika morskiego w Tamizie na wysokości Greenwich. "To wszystko przez globalne ocieplenie" - twierdzą jedni. "To nie żadne ocieplenie, tylko przypadek" - odpowiadają drudzy. To pierwszy taki przypadek w historii. Dotychczas zwierzęta te widywano jedynie u ujścia rzeki do morza, ale w centrum Londynu jeszcze nigdy.

Hippocampus hippocampus może osiągnąć rozmiar nawet do 15 cm. Żyje zazwyczaj w Morzu Śródziemnym. Znaleziony w Londynie osobnik był młody; możliwe więc, że w królowej brytyjskich rzek żyje cała kolonia koników morskich.

W połowie ubiegłego stulecia Tamizę uznano za biologicznie martwą rzekę, jednak od tego czasu wiele się zmieniło. Dziś widok wędkarzy na jej brzegach nie należy do rzadkości. Może dlatego, że od lat brytyjscy ekolodzy mają konika na punkcie czystości wody, a teraz dzięki swym rozsądnym działaniom mają też w Tamizie prawdziwego Trytona.