Słowo „bum” nabazgrane na ścianie amerykańskiego samolotu US Airways wystarczyło, by na pokładzie maszyny wybuchła panika. W samolocie lecącym z Waszyngtonu do Bostonu wprowadzono alarm bombowy.

Napis na ścianie łazienki odkryła załoga. Pilot natychmiast skontaktował się ze służbami naziemnymi. Zaraz po wylądowaniu w Bostonie maszyna została przeszukana przez policjantów z psami. Nie znaleziono jednak żadnych materiałów wybuchowych.