Twórca ruchu skautów lord Baden-Powell był gościem Joachima von Ribbentropa, otrzymał od niego zaproszenie na spotkanie z Adolfem Hitlerem i był pod wrażeniem lektury "Mein Kampf" - wynika z odtajnionych przez brytyjski kontrwywiad MI5 dokumentów z lat 30-tych XX wieku.

Baden-Powell spotkał się z Ribbentropem w Londynie w 1937-ym roku. Był on wtedy ambasadorem III Rzeszy w Wielkiej Brytanii. W swojej notatce Baden-Powell napisał, że Niemcom bardzo zależy na tym, by skauting nawiązał bliższą współpracę z Hitlerjugend. W tym celu Ribbentrop zaproponował, byśmy wysłali dwóch przedstawicieli naszego skautingu na spotkanie z liderami Hitlerjugend w Niemczech dla omówienia spraw.

Jeden z czołowych aktywistów Hitlerjugend Hartmann Lauterbacher w czasie wizyty w Wielkiej Brytanii także spotkał się z Badenem-Powellem, odwiedził prywatną szkołę dla przyszłej elity - Eton College oraz wojskową szkołę gimnastyczną w Aldershot.

Z odtajnionych dokumentów wynika, że Baden-Powell był pod wrażeniem książki Adolfa Hitlera "Mein Kampf", którą czytał w 1939 r., na krótko przed wybuchem II wojny światowej. W swoim dzienniku napisał: Cały dzień w łóżku. Czytam "Mein Kampf". Cudowna książka, z cennymi ideami w zakresie wychowania, zdrowia, propagandy i organizacji itp.

W 1937 r. W. Brytanię odwiedzili rowerzyści z Hitlerjugend, którzy dokonali rowerowego objazdu wysp, odwiedzając m.in. zakłady przemysłowe w Sheffield. MI5 traktowała wizytę jako możliwy rekonesans szpiegowski.