Nietypową metodę zachęcania uczniów do lepszej nauki i przestrzegania dyscypliny wprowadziła jedna z francuskich szkół. Po klasach i korytarzach… przechadzają się koty!

Dyrekcja szkoły podstawowej w l’Isle-sur-la Sorge kolo Awinionu tłumaczy, że najpierw pojawienie się tam kilkunastu kotów wywołało wśród dzieci sensację, ale z czasem obecność czworonogów zaczęła być postrzegana jako normalna. Uczniowie mają wręcz mniej problemów ze skupieniem się w czasie lekcji.

Nauczyciele zapewniają, że dzieci są spokojniejsze - również w czasie przerw - bo uważają, by nie przestraszyć kotów. Lepiej się uczą, bo wiedzą, że możliwość głaskania tych zwierząt jest n.p. nagrodą za rozwiązanie zadań z matematyki czy poprawne odpowiedzi na pytania pedagogów.

(m)