Tysiące turystów utknęło na indonezyjskich wyspach ze względu na paraliż komunikacyjny spowodowany erupcją wulkanu Rinjani na wyspie Lombok. Pył wulkaniczny doprowadził do zamknięcia trzech okolicznych lotnisk, m.in. na popularnej wśród turystów wyspie Bali.

Tysiące turystów utknęło na indonezyjskich wyspach ze względu na paraliż komunikacyjny spowodowany erupcją wulkanu Rinjani na wyspie Lombok. Pył wulkaniczny doprowadził do zamknięcia trzech okolicznych lotnisk, m.in. na popularnej wśród turystów wyspie Bali.
Wulkan Rinjani wystrzelił pył na wysokość 3,5 tys. metrów /STR /PAP/EPA

Wulkan Rinjani wystrzelił pył na wysokość 3,5 tys. metrów - poinformował rzecznik państwowej agencji ds. łagodzenia skutków katastrof Sutopo Purwo Nugroho. Erupcja doprowadziła do zamknięcia lotnisk na Bali, Lombok i na Jawie. W związku z tym trzeba było odwołać, lub przenieść na inny termin, 692 międzynarodowe i lokalne loty. Część połączeń ma być zrealizowana w czwartek. Poza transportem lotniczym ucierpiało też lokalne rolnictwo. Nugroho podkreślił, że okoliczne pola uprawne i drzewa są pokryte pyłem wulkanicznym.

Rinjani jest jednym ze 130 aktywnych wulkanów w Indonezji. Państwo to znajduje się w tzw. pacyficznym kręgu ognia, gdzie regularnie odnotowuje się wysoką aktywność sejsmiczną.Dochodzi tam do trzęsień ziemi i erupcji wulkanów.

(mal)