Dwie osoby, w tym były współpracownik byłego prezydenckiego doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego gen. Michaela Flynna, zostały w poniedziałek oskarżone w Stanach Zjednoczonych o prowadzenie niezgodnego z prawem lobbingu na rzecz innego państwa.

Celem lobbingu miało być doprowadzenie do ekstradycji do Turcji Fethullaha Gulena, mieszkającego w USA muzułmańskiego duchownego, któremu prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan zarzuca zorganizowanie nieudanego zamachu stanu z lipca 2016 roku.

Bijan Rafiekian, były partner biznesowy Flynna, został aresztowany i oskarżony m.in. o to, że działał potajemnie jako agent obcego państwa, a Ekim Alptekin, powiązany z rządem tureckim biznesmen, miał konspirować z władzami tureckimi w celu zdyskredytowania i doprowadzenia do ekstradycji Gulena, a także kłamać agentom FBI na temat tych działań.

Śledztwo w sprawie działań lobbingowych na rzecz Turcji znajdowało się początkowo pod nadzorem specjalnego śledczego Roberta Muellera, jako wątek poboczny prowadzonego przez niego dochodzenia w sprawie domniemanych rosyjskich prób wpływania na wynik wyborów prezydenckich w 2016 r., ale na początku bieżącego roku zostało przekazane prokuraturze w stanie Wirginia. Flynn, który we wtorek powinien usłyszeć wyrok za składanie fałszywych zeznań w sprawie kontaktów z ambasadorem Rosji, przyznał się także do kłamania w sprawie swojej roli w lobbingu na rzecz Turcji.

Według oskarżenia Rafiekian i Alptekin złożyli fałszywe oświadczenia na temat swojej działalności w dokumentach przekazanych jednostce ministerstwa sprawiedliwości zajmującej się rejestracją zagranicznych lobbystów i dodatkowo próbowali ukryć przyjmowanie pieniędzy od tureckiego rządu, rejestrując w Holandii firmę, przez którą przechodziły pieniądze.

Efektem prowadzonego przez nich lobbingu był m.in. opublikowany w listopadzie 2016 roku przez "The Hill" artykuł Flynna, w którym porównywał on Gulena do przywódcy rewolucji islamskiej w Iranie ajatollaha Chomeiniego, co miało wzmocnić argumenty na rzecz jego ekstradycji do Turcji.

Turcja od 2016 roku intensywnie przekonuje amerykański Departament Stanu o konieczności jego ekstradycji, jednak jej zabiegi są odrzucane z braku wystarczających dowodów. W niedzielę turecki minister spraw zagranicznych Mevlut Cavusoglu powiedział, że prezydent USA Donald Trump miał zapewnić Erdogana, iż Waszyngton pracuje nad ekstradycją Gulena.

(az)