Trzęsienie ziemi o magnitudzie 5,7 wystąpiło w środę rano na południe od Krety - poinformował grecki Instytut Geodynamiki. Nie ma informacji o ofiarach, ani o zniszczeniach. Wieczorem doszło do drugiego, nieco słabszego trzęsienia o magnitudzie 5,3 w tym samym miejscu.

Według Instytutu, hipocentrum porannego trzęsienia znajdowało się na głębokości 80 km w odległości 86 km na południe od miasta Heraklion na Krecie. 

Dyrektor Instytutu Akis Celentis, który w czasie trzęsienia był na wyspie, powiedział greckiej stacji telewizyjnej Skai: "Poczułem je. Na szczęście to było w morzu. Teren ten już był wcześniej nawiedzony przez trzęsienie i gdyby było ono na wyspie, byłyby z pewnością szkody". 

Władze Egiptu podały, że wcześniejsze trzęsienie było odczuwalne w części miast kraju. 

W październiku 2020 roku trzęsienie ziemi o magnitudzie 7 nastąpiło pod dnem Morza Egejskiego pomiędzy grecką wyspą Samos a tureckim miastem Izmir. W Turcji zginęło wówczas 114 osób, a ponad 1000 zostało rannych. Na greckiej wyspie w wyniku trzęsienia ziemi śmierć poniosło wtedy dwóch nastolatków.