Panika na ulicach chińskiego miasta Shenzhen. Tysiące ludzi zaczęło uciekać po tym, jak wysoki na 300 metrów drapacz chmur zaczął się nagle… chwiać.

W internecie królują dziś dramatyczne zdjęcia i nagrania wideo z Shenzhen w Chinach. Wysoki na 300 metrów wieżowiec SEG Plaza zaczął się chwiać.

Zarządzono natychmiastową ewakuację mającego 20 lat budynku, a ludzie zaczęli uciekać w obawie, że on runie.

Opróżnienie 79 pięter zajęło 45 minut. Nikt nie został poszkodowany, a wieżowiec przestał się "ruszać".

Teraz eksperci zachodzą w głowę, co się tak naprawdę stało.

Władze miasta Shenzhen przekazały, że po analizie zapisów sejsmograficznych wiadomo, że nie było to trzęsienie ziemi. Nie stwierdzono także, by powodem chwiania się drapacza chmur było spowodowane jakimś zajściem wewnątrz budynku. Nie znaleziono też żadnych uszkodzeń w konstrukcji budynku.

To właśnie w 12-milionowym Shenzhen stoi czwarty co do wysokości drapacz chmur na świecie - 599-metrowy Ping An Finance Centre.