Pięć osób zostało rannych w wyniku ataku nożownika w Amsterdamie w Holandii. Informację na ten temat przekazuje holenderska policja. Według serwisu NL TIMES, powołującego się na miejscową policję, wśród rannych jest 26-letni Polak.

Do zdarzenia doszło Ok. 15:30 w pobliżu Placu Dam w Amsterdamie. Policja poinformowała, że nożownik zaatakował tam ludzi.

Pięć osób zostało rannych. Media informują, że to 67-letnia kobieta i 69-letni mężczyzna z USA, 73-letnia Belgijka, 19-letnia Holenderka i 26-letni mężczyzna z Polski.

Jedna osoba została zatrzymana. Motyw działania sprawcy nie jest jeszcze znany. Jest to przedmiotem śledztwa. 

Na miejscu pracowały dziesiątki policjantów, karetki pogotowia i śmigłowiec ratunkowy. 

Jeden ze świadków, cytowany przez portal Mirror.co.uk, powiedział, że słyszał "przerażający krzyk", zanim wybuchła panika. Także pracownica pobliskiego sklepu powiedziała, że nagle usłyszała wiele krzyków i wrzasków, a ludzie zaczęli biec w kierunku zdarzenia.

Lokalna prasa poinformowała, że w budynku ratuszu, również przylegającym do placu, odbywało się spotkanie z udziałem burmistrz Amsterdamu Femke Helsemy, które w związku z atakiem zostało przerwane.

Policja zaapelowała, by świadkowie zdarzenia udostępniali zdjęcia i nagrania, które mogą być przydatne w ustaleniu przebiegu ataku.

Zaledwie kilka dni temu ponad 10 tys. osób zebrało się na Placu Dam, aby wziąć udział w masowym proteście przeciwko rasizmowi i faszyzmowi.

Opracowanie: