300 osób manifestowało w centrum Moskwy, aby upamiętnić ponad 200 rosyjskich dziennikarzy, których zamordowano w ciągu ostatnich kilkunastu lat. Demonstranci przynieśli m.in. zdjęcia Anny Politkowskiej i Pawła Chlebnikowa.

Zamiast przemówień organizatorzy – przedstawiciele kilku moskiewskich redakcji – odczytali nazwiska wszystkich 211 zamordowanych dziennikarzy. Zajęło to ponad pół godziny. Następnie minutą ciszy uczczono ich pamięć.