Frank-Walter Steinmeier który w ubiegłym tygodniu oddał nerkę swojej żonie, dziś opuścił szpital. Do czasu rozpoczęcia rehabilitacji 54-polityk Socjaldemokratycznej Partii Niemiec będzie pod opieką ambulatoryjną. Jego żona, 48-letnia Elke Buedenbender, pozostanie w szpitalu jeszcze co najmniej przez tydzień. Według agencji dpa oboje czują się dobrze.

Na początku zeszłego tygodnia Steinmeier, kierujący frakcją parlamentarną opozycyjnej SPD, ogłosił, że na kilka tygodni wycofuje się z polityki, bo będzie dawcą nerki dla ciężko chorej żony.

Swoją decyzją wzbudził uznanie i sympatię wśród niemieckich polityków oraz opinii publicznej. Minister zdrowia Philipp Roesler stawiał Steinmeiera za wzór do naśladowania. Według Niemieckiej Fundacji Transplantologii Organów zainteresowanie transplantacją, wzrosło w sierpniu czterokrotnie. Codziennie dnia fundacja dostaje około 200 pytań na temat przeszczepów.

Steinmeier był wicekanclerzem i ministrem spraw zagranicznych w rządzie wielkiej koalicji chadeków i socjaldemokratów w latach 2005-2009. W zeszłorocznych wyborach parlamentarnych kandydował na urząd kanclerza z ramienia SPD. Przegrał z szefową CDU kanclerz Angelą Merkel.