Nowy dowódca armii brytyjskiej oświadczył, że żołnierze brytyjscy w Iraku swoją obecnością jedynie pogarszają sytuację w tym kraju i powinni być stamtąd szybko wycofani. Polityka premiera Tony'ego Blaira wobec Iraku jest - w opinii generała - "naiwna".

Naród iracki zwrócił się w stronę nietolerancji - powiedział gen. Richard Dannat w wywiadzie dla dziennika "Daily Mail", opublikowanym na stronie internetowej tego pisma.

Powinniśmy stamtąd wyjść niezwłocznie bowiem nasza obecność zaostrza problemy bezpieczeństwa. Jesteśmy w kraju muzułmańskim a poglądy muzułmanów na cudzoziemców są całkiem jasne. Cudzoziemiec jest mile widziany, jeśli jest zaproszony, ale my na pewno nie byliśmy zaproszeni - powiedział gen. Dannat.

Zdaniem Associated Press, tego rodzaju ostra krytyka polityki zagranicznej rządu Blaira przez aktualnego dowódcę armii jest czymś niezwykłym. Na pewno też wywoła ostrą reakcję premiera.