Zamieszanie na Pennsylvania Avenue w Waszyngtonie. Główny autor planu ratowania amerykańskiej gospodarki i najważniejszy ekonomiczny doradca prezydenta Baracka Obamy odchodzi z Białego Domu. Lawrence H. Summers zapowiada, że wraca na Uniwersytet Harvarda.

Powody odejścia prawej ręki Obamy są jednak niejasne. Przez kilka godzin Robert Gibbs rzecznik prezydenta odmawiał potwierdzenia tej informacji, ale media nie dawały za wygraną. W końcu w nocy polskiego czasu - pod naciskiem dziennikarzy potwierdzono, że jeden z najbliższych współpracowników Obamy odchodzi.

Summers to najważniejszy ekonomiczny doradca Baracka Obamy. Nazywano go architektem jego polityki gospodarczej. Każdego dnia odbywali specjalne narady dotyczące sytuacji ekonomicznej kraju. W specjalnym oświadczeniu jedynie podziękowano mu za pracę w trudnym okresie recesji.