Prom kosmiczny Atlantis odłączył się od Międzynarodowej Stancji Kosmicznej. Na ziemię ma wrócić w środę. Lądowanie przewidziano na popołudnie czasu polskiego w ośrodku kosmicznym im. Kennedyego.

Atlantis był zacumowany do ISS przez dziewięć dni. W tym czasie astronauci trzykrotnie wychodzili w otwartą przestrzeń kosmiczną.

Gdyby okazało, że na Florydzie nie będzie pogody, Atlantis będzie lądował w Kalifornii. Po zakończeniu jego misji, Amerykanie podejmą próbę zestrzelenia uszkodzonego satelity szpiegowskiego, żeby zapobiec jego niekontrolowanemu powrotowi na Ziemię.