Stan wielkiego zagrożenia lawinowego w Austrii. Na najbliższe dni meteorolodzy przewidują kolejne obfite opady śniegu. Wiele dróg jest nieprzejezdnych, niektóre miejscowości są odcięte od świata. Trwają poszukiwania zaginionych narciarzy.

Jak informuje agencja prasowa APA, burze śnieżne w wielu wypadkach uniemożliwiają wykorzystanie śmigłowców do operacji poszukiwawczo-ratunkowych. Władze przestrzegają przed wyprawami narciarskimi i przed schodzeniem z dróg i zabezpieczonych szlaków.

W Styrii obowiązuje czwarty stopień zagrożenia lawinowego w pięciostopniowej skali. Około 2 tys. ludzi jest tam odciętych od świata. Równie duże jest zagrożenie lawinowe w Tyrolu oraz w Alpach w Dolnej Austrii powyżej granicy lasu, w Vorarlbergu i Salzburgu. Jeśli sprawdzą się prognozy przewidujące dalsze opady śniegi, władze Tyrolu nie wykluczają ogłoszenia najwyższego stopnia zagrożenia lawinowego i stanu klęski żywiołowej.

W kraju związkowym Salzburg od soboty trwają poszukiwania dwóch osób, które wyszły na wycieczkę na rakietach śnieżnych. Są obawy, że ludzie ci zginęli pod lawiną. Operację poszukiwawczą na wielką skalę uniemożliwia pogoda. Poszukiwani są także dwaj narciarze w Dolnej Austrii; tam również do akcji nie można było w poniedziałek użyć śmigłowca. W niedzielę pod lawinami zginęły dwie osoby w Vorarlbergu.

W gminach Poelstal i Hohentauern w Styrii z powodu obfitych opadów śniegu ogłoszono stan klęski żywiołowej.

Opracowanie: