Cory Booker pobił rekord w długości przemówienia w Senacie USA. Wystąpienie senatora demokratów przeciwko polityce prezydenta Donalda Trumpa trwało 25 godzin i 5 minut.
Cory Booker rozpoczął swoją przemowę o godz. 19 w poniedziałek i nie odchodził od pulpitu przez ponad 25 godzin. Pobił rekord należący do segregacjonisty Stroma Thurmonda, który protestował w ten sposób przeciwko ustawie o prawach obywatelskich dla Afroamerykanów.
Booker nie ukrywał, że swoim wystąpieniem chciał zaprotestować przeciwko działaniom Donalda Trumpa. Jego zdaniem prezydent wpędził kraj w kryzys i zagraża amerykańskiej demokracji.
Nasz kraj znajduje się w kryzysie i to w sensie partyjnym. Tak wiele osób, które zwracały się do mojego biura, odczuwając ból, strach, mając wywrócone do góry nogami swoje życie... Tak wiele z nich identyfikuje się jako republikanie - mówił Booker.
Senator odnosił się w swoim wystąpieniu do wielu tematów - wojny na Ukrainie, działań Donalda Trumpa wobec agencji pomocowej USAID, obaw o cięcia w świadczeniach socjalnych czy masowych zwolnień z inicjatywy Elona Muska.


