Mimo że w kalendarzu mamy 8. dzień marca, zima nie daje o sobie zapomnieć. W województwach lubuskim, wielkopolskim, łódzkim i lubelskim padał śnieg. Kierowcy dzwoniąc na Gorącą Linię RMF FM skarżyli się na warunki jazdy.

Synoptycy ostrzegają przed opadami śniegu i śniegu z deszczem w pasie środkowym od południowych regionów województwa zachodniopomorskiego przez lubuskie i Wielkopolskę po południowe i centralne Kujawy, województwo łódzkie, Mazowsze, świętokrzyskie i Lubelszczyznę.

Kierowcy, którzy rano byli w trasie, skarżyli się, że na drogach nie widać było solarek. Dzwonili na Gorącą Linię RMF FM i ostrzegali, że jest ślisko. Najwięcej zgłoszeń docierało do nas z okolic Nowego Tomyśla, krajowej "jedynki" na odcinku Piotrków Trybunalski - Łódź oraz z okolic Świdnika.  

Tragedia, ślisko, a żadnej piaskarki nie widziałem - mówił nam pan Robert.

Zima wróciła na co najmniej tydzień. Praktycznie w całej Polsce przez najbliższe dni padać może marznący deszcz, deszcz ze śniegiem i sam deszcz. Znowu będzie zimno. W tygodniu nad ranem termometry w Suwałkach mogą pokazywać minus 16 stopni, w pozostałych miejscach kraju średnio minus 5.

Synoptycy zapowiadają, że chwilami śnieg może padać intensywnie, natomiast miejscami marznący deszcz może powodować gołoledź.

(j.)