Nie udało się na razie przesłuchać dziewięciorga zatrzymanych po nocnych zamieszkach w Zielonej Górze. Jak informuje reporter RMF FM Adam Górczewski, zatrzymani jeszcze nie wytrzeźwieli. Zostali zatrzymani po tym, jak tłum wzburzony śmiercią kibica pod kołami policyjnego radiowozu zaatakował funkcjonariuszy. Popołudniu w mieście odbyła się manifestacja kibiców żużlowego Falubazu i mieszkańców Zielonej Góry. Palili znicze tam, gdzie pod kołami policyjnego radiowozu zginął 23-letni mężczyzna. To po tym wypadku doszło do starć z policją.

Policja apeluje do mieszkańców Zielonej Góry o zachowanie spokoju i zdrowego rozsądku. W nocy w mieście wybuchły zamieszki po tym jak policyjne auto śmiertelnie potrąciło 23-latka. Wiceszef MSWiA Adam Rapacki zapewnia, że okoliczności wypadku zostaną rzetelnie wyjaśnione przez specjalny zespół policyjny i prokuraturę.

Lubuska policja zapewnia z kolei, że w Zielonej Górze przywrócono już ład i porządek. W mieście jest już spokojnie, ale w dalszym ciągu policyjne patrole monitorują ulice Zielonej Góry. Rodzina zmarłego została otoczona pomocą psychologa - powiedział rzecznik lubuskiej policji Sławomir Konieczny.

Oficjalną imprezę z okazji zdobycia przez zielonogórski Falubaz mistrzostwa Polski w żużlu zorganizowano w centrum miasta, przy Palmiarni. Kilkanaście minut po 2 w nocy na Alei Konstytucji 3 nieoznakowany radiowóz śmiertelnie potrącił 23-letniego mężczyznę. Kiedy informacja o tym dotarła do kibiców, w mieście wybuchły zamieszki. W stronę funkcjonariuszy poleciały płyty chodnikowe i kamienie.

Ciężko ranna została policjantka. Zniszczonych zostało 11 radiowozów, w I komisariacie powybijano szyby. Powybijane zostały szyby w samochodach, zdemolowana została stacja paliw, uszkodzone dystrybutory.

Do tej pory zatrzymano 11 najbardziej agresywnych osób.

Prokurator okręgowy Alfred Staszak poinformował, w tej sprawie prowadzone są trzy śledztwa - jedno dotyczy potrącenia 23-letniego Krzysztofa S., drugie - czynnej napaści na dwie funkcjonariuszki policji, trzecie - wszczęto w sprawie zniszczenia mienia przez uczestników zamieszek.