Zarzut złożenia fałszywego oświadczenia majątkowego usłyszał w prokuraturze w Wadowicach burmistrz tego miasta Mateusz K. Zarzut dotyczy okresu, gdy 37-latek był jeszcze radnym. Burmistrz tłumaczy, że popełnił błąd.

Zarzut złożenia fałszywego oświadczenia majątkowego usłyszał w prokuraturze w Wadowicach burmistrz tego miasta Mateusz K. Zarzut dotyczy okresu, gdy 37-latek był jeszcze radnym. Burmistrz tłumaczy, że popełnił błąd.
Mateusz K. jest burmistrzem Wadowic od 2014 roku (zdj. ilustracyjne) //DPA/Eva Krafczyk /PAP

Mateusz K. oświadczył na swoim blogu, że nie złożył fałszywego zeznania, tylko przez pomyłkę nie wpisał do niego pożyczki od osoby fizycznej. Jak podkreślił - szybko ten błąd naprawił.

Złożyłem obszerne wyjaśnienia i nie przyznałem się do popełnienia przestępstwa, bo też takiego przestępstwa nie było - pisze na swoim blogu Mateusz K.

37-latek jest burmistrzem Wadowic od ubiegłego roku. Wygrał wybory w rodzinnym mieście Jana Pawła II, choć jest zadeklarowanym ateistą i nie ukrywał, że zażywał narkotyki.

(MRod)