Sąd rodzinny zajmie się sprawą dwóch kompletnie pijany nastolatek z Zabrza. Obie wczoraj zostały zatrzymane przez policję nad jednym ze stawów. Nastolatki wpadły do wody, jedna omal nie utonęła.

O tym zdarzeniu służby poinformował przypadkowy mężczyzna, który zauważył dwie kompletnie pijane nastolatki przy jednym ze stawów.

15 i 14-latka były na pomoście. Nagle jedna z nich straciła równowagę i wpadła do wody. Wspomniany mężczyzna ruszył jej na pomoc. W tym samym czasie równowagę straciła druga z nastolatek i też wpadła do wody. Na szczęście w tym akurat miejscu było płytko.

Wezwane na miejsce karetki pogotowia zabrały nastolatki do szpitala. Tam okazało się, że jedna z nich ma w organizmie aż 4,a druga prawie 3 i pół promila alkoholu. Ze szpitala nastolatki zostały odebrane przez rodziców.

Opracowanie: