Sejm wprawdzie nie obraduje, ale posłowie na Wiejskiej nawet w przedświątecznym tygodniu pojawić się powinni. Chodzi np. o parlamentarzystów z nadzwyczajnej sejmowej komisji do spraw rządowego pakietu atomowego. Wczoraj na posiedzeniu pojawiło się 15 z 23 członków. Dziś ubyło kolejnych trzech.

O 8.30, kiedy komisja rozpoczynała prace, na liście były nazwiska tylko 9 posłów. Chwilę później na salę wbiegło trzech spóźnialskich. W sumie więc 12 osób. Ale to i tak mizernie, zwłaszcza jeśli spojrzy się na listę gości - tam blisko 30 osób.

Dla przewodniczącego najważniejsze jest jednak kworum. Nie chcę nikogo usprawiedliwiać, bo oni sami się będą usprawiedliwiać, ale z praktyki sejmowej widać, że to nie jest nic szczególnego; że kilku osób nie ma, bo mają jakieś inne zajęcia dzisiaj. Jakie? Jeszcze nie wiem jakie - tłumaczy Wojciech Saługa.

Wczorajsze nieobecności usprawiedliwiło na razie dwóch posłów. Jak ustalił reporter RMF FM Mariusz Piekarski byli w Brukseli.