Po doniesieniach RMF FM wicepremier Ludwik Dorn zażądał od świętokrzyskich policjantów wszelkich informacji dotyczących śledztwa w sprawie serii zamachów w Skarżysku Kamiennej. Po serii gangsterskich ataków właściciel firmy "Wtórpol" zamknął zakład.

Rano pracownicy, którzy skończyli trzecią zmianę, zostali przed zakładem, gdzie spotkali się z właścicielem i prezydentem Skarżyska. Mieli transparent z hasłem: "Żądamy bezpieczeństwa pracy". Posłuchaj relacji Pawła Świądra:

Sprawę bada specjalna grupa policji - na razie zatrzymano trzy osoby, ale ataki nie ustały. 16 stycznia na parkingu przed pływalnią w Skarżysku eksplodowała bomba pod autem właściciela firmy. W 2006 roku m.in. podpalono cztery ciężarówki wypełnione odzieżą, ostrzelano dom pracownika firmy, podpalono nowy magazyn.

"Wtórpol" jest drugim pod względem liczby pracowników, zakładem w Skarżysku. Zatrudnia ponad 800 osób, w tym pond 600 niepełnosprawnych. Firma jest jednym z największych w Polsce przedsiębiorstw zajmującą się sortowaniem odzieży używanej i największym producentem czyściwa fabrycznego.