Minister Sprawiedliwości Waldemar Żurek podjął decyzję o odwołaniu 25 prezesów i wiceprezesów sądów, mimo że kolegia sądów wydały negatywne opinie wobec wniosków o ich odwołanie - poinformował w poniedziałek resort sprawiedliwości.

Resort zwraca uwagę na to, że decyzja dotyczy osób, które uczestniczyły w procedurach awansowych przed nieprawidłowo ukształtowaną Krajową Radą Sądownictwa - udzielały jej poparcia, składając podpisy na listach kandydatów do tego organu. 

Ruch szefa resortu sprawiedliwości. Odwołał 25 prezesów i wiceprezesów sądów

Minister sprawiedliwości wskazał także, że dalsze pełnienie przez te osoby funkcji nie da się pogodzić z dobrem wymiaru sprawiedliwości. Dobro wymiaru sprawiedliwości wymaga odważnych decyzji - powiedział Waldemar Żurek. Dodał, że "nie można pozostawiać na kluczowych stanowiskach osób, które uczestniczyły w upolitycznionej procedurze awansowej przed nieprawidłowo powołaną Krajową Radą Sądownictwa". 

Ich dalsze urzędowanie godziłoby w niezależność sądów i zaufanie obywateli do państwa prawa - zaznaczył szef resortu sprawiedliwości.

Komunikat

Ministerstwo Sprawiedliwości w opublikowanym w tej sprawie komunikacie zwraca uwagę na to, że negatywne opinie kolegiów sądów, na które powoływali się odwołani prezesi i wiceprezesi, pochodziły z organów ukształtowanych na podstawie przepisów ograniczających samorządność sędziowską, przy czym członków tych kolegiów w przeważającej części powołał były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. 

Resort podkreśla także, że w wyniku nowelizacji z 2020 roku kolegia przestały być wybierane przez zgromadzenia sędziów, zostały zastąpione przez zebrania prezesów sądów, zaś minister sprawiedliwości już wcześniej uzyskał uprawnienia do arbitralnego powoływania prezesów sądów. "W efekcie tych zmian kolegia sądów przestały być niezależnymi, sędziowskimi organami doradczymi, co narusza konstytucyjne zasady trójpodziału władzy i niezależności i odrębności władzy sądowniczej" - czytamy w komunikacie MS.

Waldemar Żurek: Moim obowiązkiem jest działać zgodnie z prawem

Szef resortu sprawiedliwości podkreśla również, że Krajowa Rada Sądownictwa "ukształtowana wbrew Konstytucji i standardom międzynarodowym, nie jest w stanie wydać bezstronnej opinii w sprawie odwołań prezesów i wiceprezesów sądów". W tej sytuacji moim obowiązkiem było działać zgodnie z prawem i w interesie obywateli, którzy oczekują niezależnych i uczciwych sądów - wskazał Żurek.