Wadliwa zapora w Wilkowicach koło Bielska-Białej ma zostać rozebrana – taką decyzję wydał Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego w Katowicach. O zaporze zrobiło się głośno podczas majowych ulew. Zbiornik szybko wypełnił się wodą i okazało się, że tama zagraża mieszkańcom, bo może zostać przerwana.​ Mieszkańcy Wilkowic musieli być ewakuowani.

Zgodnie z decyzją wojewódzkiego inspektoratu nadzoru budowlanego rozbiórka powinna się rozpocząć do października tego roku, a zakończyć najpóźniej w listopadzie 2021 roku.

Decyzja jeszcze nie jest prawomocna, ale obecny zarządca zbiornika Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie nie będzie się od niej odwoływać. To właśnie ten podmiot po przejęciu zapory od instytucji podległej marszałkowi województwa śląskiego stwierdził, że ma ona wiele wad. Miała chronić mieszkańców m.in. przed powodzią i przed suszą, ale nie spełnia żadnej z tych funkcji. Zamiast tego stanowi niebezpieczeństwo dla ludzi.

Opracowanie: