Na trzy miesiące trafił do aresztu wiceprezes Polskiego Związku Bokserskiego Mustafa K., podejrzewany o zranienie nożem sędziego bokserskiego. Mężczyźnie grozi do 10 lat więzienia.

Do zdarzenia doszło w poniedziałek wieczorem w pokoju hotelowym przy ulicy 17 stycznia w Warszawie, w którym bokserska kadra narodowa zatrzymała się w związku z odbywającym się zgrupowaniem. We wtorek sportowcy mieli odlecieć na międzynarodowy turniej bokserski do Debreczyna na Węgrzech.

Według ustaleń policji między sędzią a wiceprezesem doszło do awantury. Wiceszef związku ranił sędziego nożem. Świadkowie zdarzenia wezwali policję. Kiedy funkcjonariusze dotarli do hotelu, napastnika nie było już na miejscu. Wiceprezes Polskiego Związku Bokserskiego ds. finansowych został zatrzymany po kilku godzinach poszukiwań, ok. godz. 2 w nocy, w mieszkaniu na warszawskim Mokotowie.

Pokrzywdzony mężczyzna został przetransportowany do szpitala. Miał kilka ran zadanych nożem, m.in. w brzuch.

Zatrzymany Mustafa K. był pijany, miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Gdy wytrzeźwiał, usłyszał zarzut ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, a prokurator wystąpił do sądu o zastosowanie wobec niego środka zapobiegawczego w postaci trzymiesięcznego aresztu.

(mpw)