W Kuźnicach w Zakopanem powstał specjalny check-point dla turystów. Od dziś każdy, kto zimą wybiera się na szlak, będzie mógł sprawdzić, czy jego detektor lawinowy działa bez zarzutu.

Dzięki nowemu urządzeniu, które stanęło w Kuźnicach każdy turysta - niezależnie od tego, czy to narciarz czy piechur - będzie mógł sprawdzić  swój detektor lawinowy. Przykładając go do specjalnej tablicy zapali się jedna z trzech lampek. Czerwona oznacza, że detektor nie działa, żółta, że nie jest w pełni sprawny i trzeba w nim na przykład wymienić baterie, zielona, że możemy śmiało iść na szlak.

Trzeba jednak pamiętać, że samo posiadanie detektora nie uchroni nas przed lawiną. Urządzenie to pomoże jednak ratownikom czy współtowarzyszom jak najszybciej odszukać nas pod śniegiem. Ratownicy górscy przypominają, by wyruszając zimą w Tatr oprócz detektora zabrać ze sobą również łopatę i sondę lawinową.