Dlaczego uczniowie tracą na lekcji koncentrację? Powodem może być niebezpiecznie wysokie stężenie dwutlenku węgla w klasie. Tak uznali naukowcy z Politechniki Lubelskiej, którzy badali powietrze w lubelskich szkołach - donosi "Gazeta Wyborcza".

Specjaliści z Zakładu Inżynierii Środowiska Wewnętrznego Politechniki Lubelskiej przeanalizowali powietrze w kilkunastu gimnazjach i podstawówkach w Lublinie i okolicach. Okazało się, że normy zanieczyszczeń powietrza są systematycznie przekraczane. Głównym problemem szkół jest zbyt wysokie stężenie dwutlenku węgla, który wydychają dzieci. Od połowy lekcji jego poziom znacznie wzrasta. Normy były przekroczone aż w 80 procent szkół. Stężenie dwutlenku węgla nieodczuwalne dla organizmu to 1 tys. ppm (czyli tysiąc cząsteczek na milion cząsteczek powietrza). Tymczasem w większości klas od połowy lekcji wynosiło ono 3 tys. ppm, a w niektórych nawet 5 tys. ppm. Efekt to ból głowy, przemęczenie, problem z koncentracją - mówi Sławomira Dumała, która na podstawie wyników badań zamierza napisać doktorat.

Problemem jest zła wentylacja klas. Pomieszczenia szkolne, zwłaszcza po ociepleniu budynków i wymianie okien, są coraz szczelniejsze. A szkoły mają tzw. wentylacje grawitacyjne - z charakterystyczną kratką prowadzącą do przewodów wentylacyjnych. To niewystarczające.

W szkolnych klasach fruwa też dużo zarodników grzybów, formaldehyd z mebli szkolnych z płyt paździerzowych oraz związki zapachowe używane w detergentach, którymi sprzątane są klasy.

Naukowcy zbadali też trzy lubelskie przedszkola. Tam nieprawidłowości było znacznie mniej dzięki restrykcyjnym normom obowiązującym np. przy sprzątaniu. Specjaliści z Politechniki Lubelskiej chcą jednak przebadać również przedszkolny kurz z worków odkurzaczy, bo przedszkolaki spędzają większość czasu na dywanie.

Projekt ma się zakończyć w przyszłym roku. Wnioski dostaną władze miasta. Efektem badań ma być stworzenie kompaktowego urządzenia wentylacyjnego, które dostanie jedna ze szkół. Na razie naukowcy zalecają częste wietrzenie klas podczas przerw.