Uwaga na żmije! – ostrzeżenia o takiej treści pojawiły się w Tychach na Śląsku. Gady widziano m.in. niedaleko centrum miasta.

Kilkanaście dni temu jeden z weterynarzy zgłosił straży miejskiej sześć przypadków pokąsanych przez żmije psów. Do strażników zaczęły też docierać informacje od mieszkańców.

Dowiedzieliśmy się, że żmije nie tylko znajdują się na terenie przyległy do lasu czy jeziora, ale również wychodzą na rozgrzany asfalt czy ścieżki rowerowe - stwierdził jeden ze strażników miejskich.

Jak dotąd nie zanotowano przypadku ukąszenia przez żmije człowieka.

Żmije zygzakowate spotykane są na obrzeżach lasów, podmokłych łąkach i polanach leśnych. Gady te lubią siedliska o chłodnym mikroklimacie. Głównym pokarmem tych zwierząt są gryzonie, żaby, jaszczurki i małe ptaki.

Żmija zygzakowata występuje na terenach od wschodniej Syberii po północno-zachodnią Francji. W Polsce występuje na całym obszarze kraju. Żmije zygzakowate podlegają ochronie prawnej.

Jad żmii zygzakowanej jest mieszaniną kilku toksyn. Po ukąszeniu na skórze ofiary pozostają dwa charakterystyczne ślady po zębach. Ukąszenie jest szczególnie niebezpieczne dla dzieci i osób starszych. Nie stanowi jednak śmiertelnego zagrożenia dla zdrowego, dorosłego człowieka.