Połączenie funkcji ministra sprawiedliwości i szefa prokuratury przewidują ustawy reformujące prokuraturę, które Sejm przyjął w czwartek wieczorem. Trafią one teraz do Senatu, który w piątek rozpocznie nad nimi prace.

Koncepcję zmian przygotowało PiS. Za nową ustawą - Prawo o prokuraturze głosowało 236 posłów, przeciw było 209, zaś wstrzymało się od głosu siedem osób. Z kolei za ustawą zawierającą przepisy wprowadzające reformę głosowało 237 posłów, przeciw było 207, zaś osiem osób wstrzymało się od głosu.

Zgodnie z ustawami od 4 marca ma dojść m.in. do połączenia stanowisk Prokuratora Generalnego i Ministra Sprawiedliwości, więcej praw uzyska minister-prokurator generalny. Miesiąc później nastąpić ma likwidacja odrębnej prokuratury wojskowej.

Drugie czytanie projektów dotyczących reformy prokuratury autorstwa PiS odbyło się w Sejmie w środę. Wszystkie kluby opozycyjne opowiadały się za jego odrzuceniem, twierdząc, że jego przyjęcie doprowadzi do upolitycznienia prokuratury pod rządami czynnego polityka. Natomiast według PiS projektowane rozwiązanie zakończy nieudany eksperyment rządów PO i PSL.

Przed przyjęciem ustaw, Sejm przez ponad trzy godziny w blisko 60 głosowaniach odrzucił wnioski mniejszości i poprawki klubów opozycyjnych przewidujące odrzucenie tych ustaw, bądź wykreślenie z nich najbardziej dyskusyjnych arytkułów. Obrady miały burzliwy przebieg - posłowie PO, Nowoczesnej i PSL zadawali pytania do autorów projektu i przedstawicieli MS przy okazji poszczególnych poprawek. Przyjęte zostały trzy poprawki PiS dotyczące drobniejszych kwestii.

Po zmianach Prokurator Generalny ma uzyskać prawo bezpośredniego kierowania prokuraturą, wydawać zarządzenia, wytyczne i polecenia. W miejsce Prokuratury Generalnej ma być powołana Prokuratura Krajowa; w miejsce prokuratur apelacyjnych - prokuratury regionalne. Jeden z przepisów przejściowych stanowi, że z dniem wejścia ustawy w życie wygasają kadencje prokuratorów powołanych do pełnienia funkcji w jednostkach prokuratury powszechnej.

Na piątek na godz. 8 rano zaplanowano posiedzenie senackich komisji: ustawodawczej oraz praw człowieka, praworządności i petycji, które mają zająć się tymi ustawami.

(mn)