W upalne dni na drogach zdarza się trzy razy więcej wypadków. Policja przestrzega przed brawurą na drogach, a my podpowiadamy, jak bezpiecznie podróżować.

W ciepłe i słoneczne dni kierowcy pozwalają sobie na dużo więcej. Wydaje im się, że skoro świeci słońce i jest doskonała widoczność, to na pewno zauważą przeszkodę i na suchej, nagrzanej nawierzchni drogi natychmiast zahamują. Dlatego dużo mocniej naciskają pedał gazu i skutki wypadków są przez to dużo tragiczniejsze.

Ofiar jest zdecydowanie więcej, kiedy jest ładna pogoda, kiedy widoczność jest dobra, niż kiedy warunki są złe - potwierdza Krzysztof Hajdas z Komendy Głównej Policji.

Do większej liczby wypadków przyczynia się także rozleniwienie na drodze - wynikające z bardzo wysokiej temperatury. Upał na dłuższej trasie powoduje to, że stępiają się nasze reakcje i ten czas reakcji jest znacznie dłuższy - tłumaczy Hajdas. Policjant radzi także, by samochody - zwłaszcza bez klimatyzacji - przewietrzyć przed jazdą i częściej zatrzymywać się na odpoczynek. Oczywiście w cieniu i najlepiej ze szklanką wody.

Dziś w Polsce doszło już do ponad 100 wypadków drogowych, w których zginęły 3 osoby, a 133 osoby zostały ranne.

(jad)