Pechowo zakończyła się dla włamywacza kradzież w jednym z mieszkań w gminie Warta Bolesławiecka na Dolnym Śląsku. Mężczyzna najpierw ukradł 2 tysiące euro, po czym wypadł przez balkon. Upadł na taras i nic mu się nie stało, ale nie miał już siły wstać. Był kompletnie pijany. Został zatrzymany przez policję.

25-latek wykorzystał nieuwagę domowników, którzy pracowali w pobliżu domu. Wszedł do mieszkania i pod ich nieobecność ukradł pieniądze. Próbował uciec, ale zrobił to bardzo nieporadnie. Po upadku z balkonu wylądował na tarasie, gdzie zauważyła go właścicielka domu. Szybko powiadomiła policję, która znalazła przy nim 2 tys. euro.

Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Stanie przed sądem. Grozi mu do 5 lat więzienia.