Prokurator Ewa Wrzosek złożyła do prokuratora krajowego zawiadomienie o podejrzeniu przestępstwa. W czwartek poinformowała, że dotyczy ono opublikowania na jednym z profili w mediach społecznościowych dokumentu w postaci kwestionariusza paszportowego zawierającego jej dane osobowe. Udostępniła też nagranie, na którym w co najmniej nieparlamentarny sposób wypowiadają się o prokurator europoseł Jacek Ozdoba oraz posłowie Marek Suski i Jan Kanthak.
Różne działania wymierzone w prokurator Ewę Wrzosek są pokłosiem łączenia śmierci Barbary Skrzypek z jej wcześniejszym przesłuchaniem w sprawie tzw. dwóch wież, czyli spółki Srebrna, które przeprowadziła prok. Wrzosek.
Współpracowniczka prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego zmarła w sobotę 15 marca. 12 marca była przesłuchiwana w warszawskiej prokuraturze okręgowej w charakterze świadka w śledztwie dotyczącym powiązanej z PiS spółki.
Politycy PiS, w tym lider partii, uważają, że zachodzi związek między przesłuchaniem kobiety a jej śmiercią.
"Dorota Kania ujawnia bez jakiejkolwiek anonimizacji wszystkie moje dane osobowe. Bez celu, bez rozumu, bez liczenia się z konsekwencjami. Brak słów. Bo to, że popełniła przestępstwo - to chyba wie" - napisała na platformie X prok. Ewa Wrzosek w środę.
Wcześniej na platformie X, na profilu dziennikarki Doroty Kani, zamieszczono zdjęcie dawnego kwestionariusza paszportowego Ewy Wrzosek. Dokument zawiera szczegółowe dane obecnej prokurator, w tym ówczesne zdjęcie i ówczesne adresy zamieszkania, imiona rodziców oraz numer PESEL.